niedziela, 17 listopada 2013

Joanna Makabresku - "Piąta Prostytucja", 1990 (kaseta)

Był to wtedy mój ulubiony polski zespół. Naprawdę nie wiem dlaczego, bo uszy już miałem "modern całkiem", zupełnie na nową muzę (Swansi, Soniki itp.) nastawione, a oni byli ostatnim polskim zespołem nowofalowym. I jeszcze ten saksofon! - wtedy w polskim rocku obowiązkowy, a dziś nie do słuchania. Panowie Karcerowicz, Wasilkowski & co. wlewali jednak to stare wino w nowe już bukłaki - kombinowali, mieli dobre pomysły i to dużo, zwłaszcza doskonały perkusista (a na tym się akurat odrobinę znam). Cóż tu jeszcze dodać? - widziałem ich na Róbrege '90, na koniec drugiego dnia, byli super. Mam gdzieś grundigowe nagranie, już nie tak super.
Ta płyta doczekała się kilku reedycji - jakieś 10 lat temu na CD(R chyba), a niedawno na winylu. Jednak obie te wersje mają zmienioną kolejność utworów. Nie chcę być mądralą, który wie lepiej niż zespół, co i jak mają robić, ale uważam, że kolejność oryginalna była duuużo lepsza.

Great tape from the Goth latecomers from Warsaw. Stand the godawful saxophone and enjoy the delicious drumming.

niedziela, 6 października 2013

Jan Fryderyk Dobrowolski - "The Art of Improvisation", 1973

No nareszcie coś nowego panie Miedku bo już se myśleliśmy że coś.

Pluję se w brodę, że przegapiłem tę płytę kiedyś na allegro za 8 złotych. Bo jak już jest, to tyle co za dobry koniak gruziński trzeba dać. Albo nawet dwa.

I don't know whether this piano/trio stuff is written or improvised, perhaps both at  the same time. Lost and long out-of-print gem, maybe not quite Cecil Taylor, but stands on its own.

wtorek, 1 października 2013

Re-óp: Raga Sangit

Śniło mi się, że spotkałem Marię Pomianowską i powiedziałem jej, w jakim to kiedyś świetnym zespole grała, a ona obrzuciła mnie stekiem wyzwisk, z których najlżejsze to "ty suko biłgorajska".

http://panmietek.blogspot.com/search?q=raga+sangit

I turns out that the 1980s, Iron-Curtain Poland was a good place for North Indian music.

piątek, 5 lipca 2013

Re-óp: Włodzimierz Kotoński - "Pełnia lata" (Summer's Prime), 1979

poniedziałek, 1 lipca 2013

Re-óp: Ewa Demarczyk - live 1964.


Podobno jak Demarczyk usłyszała w Opolu Joannę Moro, to zadzwoniła do redakcji i powiedziała, że się w grobie przewraca. I podobno jej płyta z nieznanymi nagraniami ma wyjść w tym roku.
Let us revisit this hissy FM radio recording before the official bootleg finally comes out this year.

wtorek, 23 kwietnia 2013

Re-óp: Tomasz Sikorski

Pogoda ładna, więc żeby nie było za wesoło - Sikorski.
Powyciągane z kaset, płyt rzecz jasna nie ma (żeby nie było za dobrze): (O KURDE MAĆ!)
Echa II (1963), Monodia e sequenza (1966), Homofonia (1970 - lepiej brzmiąca wersja niż poprzednio), Muzyka nasłuchiwania (1973), Autograf (1980) i dedykowana Nietzschemu La Notte (1984), razem godzina muzyki.
(w pierwszym, drugim i czwartym utworze usłyszymy samego kompozytora na fortepianie i perkusji)
To już wszystko, co mam. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, zajrzyjcie na poprzednie posty z muzyką tego depresyjnego minimalisty.

*************************
"Told me again you preferred handsome men, but for me you would make an exception" -
L. Cohen
Six more pieces of his depressive minimalism which I unearthed from cassette tapes, recorded from FM broadcasts: Echoes II (1963), Monodia e sequenza (1966), Homophony (1970 - a better sounding recording than previously), Listening Music (1973), Autograph (1980) and La Notte (1984), dedicated to F. Nietzsche.
(cuts one, two and four feature the man himself on piano and percussion)
One hour altogether. That's all I've got. Be sure you have checked my previous posts of his music.
(There must be some reason why his works have not been released on CD, but - oh fuck, they are!)

piątek, 29 marca 2013

Helmut Nadolski - "Serdeczna matko", 2011

W dniu imienin Helmuta posłuchajmy jego nowej muzyki. Dwie płyty jakie ostatnio wydał, a są to Muzyka morza z 2010 i dwa lata późniejsza Kiedy umiera człowiek, mieszczą trzy kompozycje, z których prezentuję Wam najkrótszą. A ponieważ "szczerość w naszym klubie to norma", to muszę też dodać, że - najlepszą. (nie żeby tamte były słabe)

Here's some of Helmut Nadolski's new music: the shortest piece from his recent pair of albums (2010's "Muzyka morza" = Music of the Sea, 2012's "Kiedy umiera człowiek" = When a Man Dies). For the sake of honesty I must add that this is also the best.


czwartek, 28 marca 2013

Budzy & Trupia Czaszka - "Uwagi Józefa Baki", 2004

Czy znajdziemy na Wielki Tydzień coś lepszego niż wiersze 18-wiecznego jezuity zaśpiewane wyryczane przez Siekierową inkarnację Budzyńskiego?

The core line-up of the excellent Christian prog-punk band Armia singing growling poems by Jesuite Jozef Baka, 1707-1780. Listen and repent, lowly sinners.

niedziela, 17 marca 2013

YeShe - live, Polskie Radio, Trójka, 16-03-2013

No i to jednak nie był ten sam koncert.

Still warm, live-on-Polish-Radio goodies from YeShe.

niedziela, 10 marca 2013

YeShe - "YeShe" (1998/2003) + live

Pierwsza płyta innej kapeli Gralaka. Wystawcie sobie państwo, że można jednak na elektronicznych instrumentach ciekawą muzykę sprokurować, bo już myślałem, że nie. Utwór 3, z Waglewskim na wokalu, jak nie dostajecie przy nim gęsiej skórki to chyba z kamienia serce macie, wy. "Wiesiek, pieść mnie, wołam, jestem goła, bierz mnie" - albo jakoś tak to leci.
Ponadto załanczam złowiony z sieci koncert, ale bez żadnego opisu: nie wiem, być może to ten, co w sobotę za tydzień będzie w Trójce.

An electronic, jungle-heavy, Buddhist-informed project of the one Antoni Gralak, leftfield trumpeter of Tie Break/Free Cooperationetc. fame. You're bound to get goosebumps on track 3 off the studio LP.

czwartek, 7 marca 2013

Mówcie co wiecie

Dostałem takiego lista:

Witam,
pozwoliłem sobie napisać, gdyż frapują mnie utwory które przesłał mi znajomy z Rosji.
Nagrania są nagrywane w latach 70-80 na taśmy. Prezentowany były w audycji Polskiego Radia.
Przekazuję linki i mam gorącą prośbę na jakikolwiek trop: kto gra i co gra

melody # 248:
http://www.divshare.com/download/19631315-9e9

melody # 330:
http://www.divshare.com/download/23683423-4ab
(...this is probably a Poznańska Orkiestra with a melody called "Kwiaty dla Natalie". But I am not 100% sure).

melody # 372:
http://www.divshare.com/download/23683429-c8a

melody # 426:
http://www.divshare.com/download/19330963-3f6
(...this one is called "Koncert plachuchih saksofonów" or something like that. The composer is Andrzej Kaperski, but the orchestra unknown).

melody # 820:
http://www.divshare.com/download/19631324-1e9


# 440: http://www.divshare.com/download/19331051-eb2
# 802: http://www.divshare.com/download/23710988-3be
# 864: http://www.divshare.com/download/23710989-3f1
# 952: http://www.divshare.com/download/19631334-ada
# 988: http://www.divshare.com/download/19631339-0e3


http://w255.wrzuta.pl/audio/8EvmSeie1Yw/03

http://w255.wrzuta.pl/audio/4FH67u003ta/01

poniedziałek, 25 lutego 2013

Tres.B - "Scylla and Charybdis" (2007)

Jeśli uznamy, że "40 Winks of Courage" jest ich drugą płytą, to ta będzie chyba zerową. Grają tu inaczej niż w nowszych nagraniach, spokojniej i jakby bardziej bogato. Ale cały czas wdzięcznie. Polecam Państwu ten albumik wyrażając jednocześnie nadzieję, że Edyta Bartosiewicz już nigdy przenigdy nic więcej nie nagra.

Technically, there is only one Pole in this band which was a fourpiece then; moreover, they were based in Holland (or Denmark?) at the time. Anyhow, listen to the dreamy pop off Tres.B's debut LP and note that they've got much more edgy since then.

środa, 13 lutego 2013

Re-óp: W Końcu Co Tam, 1992

Niewydana płyta kombinującej poznańskiej kapeli, której wydawało się, że gra noise. Oryginalny post z ważkimi komentarzami jest tu, link w komentarzach.

20+yrold, unreleased sole album from Polish math-rock combo who thought they were noise.

wtorek, 22 stycznia 2013

Witold E. Szczurek - "The Spark", 1987

Lata 80 były niezmiernie pracowitą dekadą dla Witolda Szczurka, który nie dość, że grał na basie we WSZYSTKICH ówczesnych projektach Tomasza Stańki, to jeszcze prowadził własny zespół Basspace, a i to nie wszystko. Znalazł jednak też czas na nagranie solowego (w paru utworach z Januszem Skowronem na organach) recitalu kontrabasowego w Kościele Ewangelicko-Augsburskim w Warszawie. Płyta, która mogłaby być ozdobą katalogu wytwórni ECM, zyskała bardzo dobre recenzje, co wcale nie było regułą jeśli idzie o pozostałe produkcje WES-a.
ps. chciałem zgrać tę płytę już bardzo dawno temu, ale mój egzemplarz jest tragicznie wytłoczony. Tu - zgranie kolegi Aua sprzed paru lat, moje fotki.

ps2. Basspace re-up:
http://en.packupload.com/7ABNWAMUHT2 

The 1980s were an extremely busy decade for Mr. Witold E. Szczurek, the low-end manhandler in ALL Tomasz Stanko's bands and projects of the time as well as the leader of his own Basspace combo. In spite of that, he spared the time to record his solo double bass recital in Warsaw's Evangelical church. Surprisingly, the meditative, ECM-style record garnered unanimous excellent reviews, which was not necessarily the case with WES's other outings.

niedziela, 20 stycznia 2013

Sylwester się udał.

The New Year's went great.

czwartek, 10 stycznia 2013

Po Prostu - "One Hate Doktorate", 1995

Bliski jest mi pogląd, że ta płyta to szczytowe osiągnięcie twórczej myśli gatunku homo sapiens. Kulminacja dążeń pokoleń cywilizacji europejskiej. Właśnie po to Szekspir napisał Lalkę, po to Einstein wynalazł gitarę elektryczną, a Leonardo Da Vinci dużego fiata - po to, by Szczepan mógł przedstawić liliputa, który pomoże i nam, pomoże i wam, opowiedzieć o Perełce, co 15 lat już ma i chyba jest to pies wytrwały, skarżyć się, że środek bąka, a my jemy czy wreszcie afirmować: w Polsce w Polsce żyje, i dobrze jest, nie na zachodzie, nie w samochodzie.

One could label this 'outsider punk' unless it was a contradictory term in itself. Anyway, the striking lyrics cover a very wide range of topics, from farting while eating to the life of a weary, ill, 15 year old dog. Pure genius.