piątek, 1 maja 2009
Eugeniusz Bodo/Adolf Dymsza - W starym kinie
Najczęściej ostatnio słuchana przeze mnie kaseta. Nie cała, bo nierówna jest niestety, wolne numery nie podchodzą mnie jakoś; ale "Złociste włoski" to mój przebój wiosny, a przy "Ach, pardon" (proszę sobie spojrzeć, czyja to kompozycja!) popłakałem się ze śmiechu. O dziwo nie ma tu żadnego duetu obu panów.
Kilka uwag:
1. patrzcie, jak się zmienia nasz język - będę wiernym jej albo brzmienie samogłoski "y"
1a. czy rozumiecie wszystko, co się tu śpiewa?
2. w kilku miejscach Tuwim odstawił chałturę
3. w kilku miejscach osoba rekonstruująca te nagrania chyba się nudziła i łaziła se po chacie
4. zwróćcie uwagę na szalenie mocne brzmienie akordeonu
Czad - Mediafire, 46 Mb.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Haha - przez ankietę o seksie i muzyce przed wejściem na bloga pojawia się ostrzeżenie, że być może wchodzę na bloga tylko dla dorosłych :))
Mietek nie znasz mnie, ani ja Ciebie, ale Cię kocham.
to wreszcie Ty, Scarlett Johansson?
Prześlij komentarz