niedziela, 10 maja 2009

Zbigniew Seifert - Solo Violin (1976)

Skrzypce solo - wiem, że to niezbyt zachęcające, ale proszę sobie wyobrazić, że to ostatnio mój przebój w samochodzie (kiedy jadę sam). Utwór nr 2, improwizacja do nagranego wcześniej podkładu - masakra. Za to pierwszy jakiś taki nie bardzo, uprzedzam lojalnie. Kapcie spadają - Mediafire, 84 Mb.

A solo record from the underrated Polish Coltrane acolyte, who passed away exactly 30 years ago. Luckily, these recordings are a powerful statement of his own. Especially track 2, played live w/overdubs. It'll blow yr head off - Mediafire, 84 Mb.

5 komentarzy:

toller pisze...

Z tym, panie Mietku, jeździsz?!
Muszę kiedyś dokładniej przesłuchać (na razie z braku czasu głównie „słucham” czytając o muzyce), z tym że raczej nie w samochodzie, o nie! Najbardziej mi to pasuje do górskiej wędrówki.
I z innej działki: nie mogę zidentyfikować pewnego utworu, który dawno temu bywał u Jana Ptaszyna, a kojarzy mi się właśnie z nim i z Januszem Muniakiem - śmiesznego tekstu dokładnie nie pamiętam, ale jest tam fraza NA BASIE W MOMBASIE. Może kojarzysz?

mietek pisze...

to się nazywa "Pod dobrą datą", i Ptaszyn rzeczywiście tam śpiewa: "miał chałupę i grunta pod kolumną Zygmunta i maj mu przemijał za majem", było też "na basie w Mombasie, na pianinie w Tallinie". tylko nie pamiętam, kurka, kto to firmuje. raczej nie SPPT Chałturnik.

tak, tamtą kasetę mam w aucie.

pozdrawiam.

toller pisze...

Dzięki! Znam już chociaż tytuł.
PZDR

Anonimowy pisze...

"Pod dobrą datą" to piosenka o Zbigniewie Namysłowskim, firmowana jednak przez SPPT Chałturnik - informacja z książki "Follow Namysłowski. 25 lat na jazzowej scenie" Krystiana Brodackiego. Pozdrawiam ;)

M. Wach

Unknown pisze...

Rongwrong "Krwy"

Premiera marzec / kwiecień.

https://soundcloud.com/archive-series/rongwrong-osuchy-requiem

Zapraszam Was
www.requiem-records.com