poniedziałek, 4 maja 2009

Asunta (Sławomir Gołaszewski) - Landscapes of ASUNTA, 1995


Precz z dragami. Miękkimi też.
To chyba jedyne, co Goły nagrał na swój własny rachunek. Klarnet i harmonium - co można z tego wydusić? Na przykład 50 minut ambientu - Mediafire, 88 Mb
ps. czemu nikt nie komentuje Blue Nile?

50 minutes of ambient clarinet accompanied by harmonium. The guy has been a very singular figure of Polish, so to speak, counter-culture - a writer/journalist and occasional musician in reggae (Izrael) and punk (Armia) bands. Here is his only, I guess, solo effort, released on cassette by Atman's short-lived label FLY Music - Mediafire, 88 Mb

12 komentarzy:

gLan anoNim pisze...

a zna Pan Mietek ma rowniez kawalek Golaszewskiego "Duch melodyi" ?? Szukam tego wszedzie bez skutku. Wiecej Golaszewskiego poprosze.

mietek pisze...

też chcę więcej Gołaszewskiego. niech wróci do świata żywych.

jakby ktoś nie miał, to:
http://www.polskiereggae.blogspot.com/

http://odsiebie.com/pokaz/2640936---6292.html - tutaj jest ten kawałek Gołego.

Anonimowy pisze...

witam, czy tylko u mnie drugi kawałek ma błędy crc?

Anonimowy pisze...

witam pana miecia wreszcie ktos umiescil ta zacna nutke bo myslalem ze sam zakupie kaseciaka i zripuje mija stara juz zurzyta tasme---ale panie mieciu przy kawalku 2 pokazuje mi sie blad crc mozna cos z tym zrobic plis.-don olejos

mietek pisze...

spoko, ładuję jeszcze raz

mietek pisze...

już załadowane, proszę ciągnąć na zdrowie

Anonimowy pisze...

dziękuje za szybką reakcję, muza super

klancyk? pisze...

A z Gołaszewskim coś nie tak?

Co do Blue Nile, to zastanawiałem się, skąd znam tę nazwę. Okazało się, iż z książek Rankina o Rebusie. Jezu, ale nudzą...

mietek pisze...

no, zdaje się że Goły ma taki dość luźny związek z naszą planetą. jedyna jego aktywność, jaką odnotowałem w ciągu ostatnich 10 lat, to okazjonalne wywiady w piśmie Staromiejskiego Domu Kultury "Wakat". (nie z nim wywiady, tylko on pytał).
nie, wróć! on coś gra razem z Władysławem Komendarkiem przecież. koncertują nawet.

Anonimowy pisze...

Tak BTW - na forum Armii Sławek Pakos napisał, iż odnaleziono zapis koncertu tejże grupy z Remontu z 1988 r. Koncert ten jest ponoć totalnie niesamowity i bardzo rozimprowizowany, zupełnie inny od płyt studyjnych - Budzyński twierdzi, że Brylu tego wieczoru grał bardzo w stylu Hendrixa. Są plany wydania tego oficjalnie.
Na tym samym forum napisał, iż Gołaszewski ma w najbliższy poniedziałek przechodzić jakąś operację...Miejmy nadzieje, że wszystko jest w porządku.
rajzbret

Napoleon pisze...

Można prosić re-up bo nie działa :( ukłony

mietek pisze...

najpierw zobaczę czy mi się jeszcze podoba.