Jak Państwo pewnie zauważyło, mało mi się ostatnio blogowało. Normalnie nie mam czasu usiąść i napisać czegoś ciekawego o muzie, którą załadowałem już chyba dwa miesiące temu nazad wstecz. Pomyślałem sobie, że odwrotnie zrobię: to WY napiszcie coś ciekawego i to jeszcze tak, żeby zagraniczniacy mogli coś zrozumieć (tzn. na język zagramaniczny to ja przetłumaczę, ale CO chciałby się o tym dowiedzieć meloman z Litwy, Libanu albo Liberii). Tylko kurcze nie wiem jaka nagroda. Może link do tej płyty w formacie lossless, bo na razie daję tylko mp3: Mediafire, 75 Mb + utwór a2: Mediafire, 6 Mb.
ps. "człowieku, okładki chciałem, OKŁADKI" - nawet zdjęć nie dałem, choć okładka fajna, bo strasznie mam ufajdany mój (kupiony z drugiej ręki) egzemplarz, wolę nie wiedzieć czym...ale dźwięki w porządku, częstujcie się...
4 komentarze:
To rozumiem, masz okladki ale zafajdane wiec nie dasz. Prosto, uczciwie i bez kombinacji tak jak ostatnim razem.
W nagrode:
front - www.voila.pl/261/wkcrd/?1
back - www.voila.pl/263/r43de/?1
świetna płyta, przypominają mi się stare złe czasy, ale muzyka wtedy była piękna może inaczej nie dało by się żyć. Proszę jednak o sprawdzenie - coś nie tak w drugim utworze, ledwo się zaczyna to już koniec. Pozdrawiam na święta.
nie mogę kurcze znaleźć tych plików. w międzyczasie proszę ew. załadować jeszcze raz, albo rozpakować innym programem, albo ściągnąć sobie wersję lossless - http://www.mediafire.com/?y1qtymg20jg
happy new year, mietek. twould be awfully nice to get a reup of this shimmering album sometime in 2012. blessings be upon ya
Prześlij komentarz