Gdyby to Obuh wydał, to wszyscy by sikali z zachwytu. A że to tylko jakaś tam Koka, która samą ukraińską muzykę prezentowała (? - działa ta wytwórnia jeszcze?), i nie jest to folk, przy którym można by się najebać i potańczyć, to wszyscy zapomnieli.
Co to była za wytwórnia? Można powiedzieć, że ukraińska, ale działająca w Polsce. W repertuarze - rzeczy zahaczające o awangardę. Mam kilka kaset, niektóre takie sobie, niektóre świetne. Ta - super. Eteryczne piosenki, trochę jak Księżyc, trochę jakby nowe Pustki bez sekcji rytmicznej. Proszę słuchać i się zachwycać - Mediafire, 95 Mb.
Koka Records was (and still is) a Poland-based label featuring indie music from Ukraine. This particular release could have easily fit into the OBUH roster. Quirky classical songs, not too far from Ksiezyc or Meredith Monk's more accessible moments. Enjoy - Mediafire, 95 Mb.
9 komentarzy:
Mam tez pierwsza kasete Cukru...Svitlana jest niezwykla kobietka.Pamietam jej koncert w '97.Moze Mietku masz Celo na zbyciu?Chetnie kupie...
Z Koki Kazma Kazma godna jest polecenia.Kurcze-musze sie waziac za moje stare kasety i pozgrywac na dysk...szkoda ze czasu nie za wiele:( Ale mysle ze warto...
Oczywiscie linki Holy Toy-Panzer... do wykorzystania na blogu...jesli oczywiscie jest potrzeba.
Koka działa, choć trochę mniej aktywnie niż przed laty. Zobacz koka.serpent.pl (druga kaseta Cukru nadal jest dostępna).
Przyznam się Panie mietku, ale ma Pan rację - i gdyby nie ten zaczepny wątek z obuhem, to bym pewnie nie kliknął na linka. jakoś tak to jest już, że labele mniej znane (w moim przypadku w ogóle nie znane.. a jest ich całkiem sporo) są pomijane i trzeba trochę socjotechniki żeby przekonać:) 20%... 25... czekam..:)
Witam,
dziękuje za tego posta.
Chciałbym zapytać czy kktoś wie co się dzieje obecnie ze Svitlana Nianio?
Uwielbiam jej płytę Kytytsi ale nie wiem czy póżniej escze coś nagrała.. szukałem w różnych miejscach,, napisałem nawet do Koka records ale nie wiedzą.
czy ktoś ma może jeakieś informację o jej działalności?
z góry dziękuję za pomoc
Svitlana chyba zeszla ze sceny-niepokonana ;)
dzięki, sytri.
tez mysle, ze tak moze byc ze wzgledu na brak jakichkolwiek wzmianek o jej pracy
ale z drugiej strony zrodel ukrainsko- i rosyjskojezycznych nie znam zupelnie.
kurcze, szkoda by bylo zeby dziewczyna z takim talentem i oryginalnoscia przestala grac
Ależ czad.... w sensie zachwytu. Znam oczywiście, pamiętam, ale po latach moje taśmy zaginęły gdzieś. Dzięki Mietku.
please re-up, dying to hear this..
Prześlij komentarz