środa, 17 września 2008

Tak sobie myślę,...

...na pewno naiwnie, bo naiwny ze mnie chłop mimo prawie czterdziestki, że może tak Kwasek jakoś dotrze i poczyta sobie, co wypisujemy tu albo u Piotra K., zobaczy, że ludzie sobie udostępniają, że pamiętają, zachwycają się...może podpierniczy komuś gitarę i znów zacznie dźwięki wydobywać...zostało coś tam na dnie jeszcze? Naiwny jesteś, Mieczysławie...

2 komentarze:

Piotr K. pisze...

Cuda się zdarzają, Mieczysławie.

Anonimowy pisze...

U Kwaska ponoć status quo :/ Całe życie na melanżu i taka to niestety karma. Szkoda, bo ucho i brzmienie to chłopak miał. Ale poza tym... najlepiej zasięgnąć opinii Kazika na wiki i w sumie wszystko jasne :|
Ale nuuuudaaaaa... wymiata :)

Pzdr
smags