Zapoznany (jak się mawia w stolicy) krajowego chowu mistrz śpiewu alikwotowego tym razem w nieco krótszych formach i w bardzo dobrej formie. (Nie, nie wyszło mi żeby w miarę mądrze napisać, sorki).
14 short and sweet pieces from a largely unsung Polish throat singing master.
13 komentarzy:
https://mega.co.nz/#!uFtGXR4A!3JWFR8_0GgnlqXCkcKfkom2zvVIxq6a3rusURPhMELY
Jestem niezmiernie wdzięczny ;-)
spoko. mam jeszcze jedną. pozdrawiam.
aha, takie anonimowe komentarze "poproszę o FLAC" od dzisiaj wylatują bez żalu.
A słyszałeś już WasserturMusic z udziałem M. Rajkowskiego wydane przez Nefryt w ubiegłym roku?
nieee, ja jak widać mam kilkunastoletnie opóźnienie.
Co to jest???
O co tu chodzi?
no właśnie, ja całe życie zadaję sobie to pytanie.
Nie, nie panie Mietku to nie tak.
Komuś może się nie podobać Tomasz Sikorski, można narzekać na Aelę Kotońskiego, czy twórczość Rudnika że to dziwactwa.
Ale tutaj nie ma muzyki, tylko wydawanie uciążliwych odgłosów. To jest hałas, a nie muzyka. Muzyki tu nie dostrzegam.
Pozdrawiam
mi tam się podoba. dużo bardziej niż to:
http://panmietek.blogspot.com/2009/05/petr-vasa-poemes-physiques-acoustiques.html
i odrobinę bardziej niż to:
http://panmietek.blogspot.com/2009/02/gerogerogegege-no-sound-7-1995.html
oczywiście pozdrawiam ciepło.
Minęło trochę czasu, emocje opadły... Poprosimy coś nowego, może być Szaliapin. :-)
dziemki wielkie za dzwiemki, dziemki!
artyście proszę dziekować
Prześlij komentarz