Dopchałem się wreszcie do skanera.
W filmie "Upał" jest scena, w której do Warszawy przyjeżdża nowy ambasador skądsiś i mówi: "Wieczorem przyniosę listy uwierzytelniające; zresztą nic specjalnego - 'uwierzytelniam tego i tego' ". No i z tymi okładkami jest to samo. Znawcy co najwyżej mogą dochodzić, jaki model kalgrafu zastosowano.
5 komentarzy:
Mialem tą kasetę ale okładka była inna
schab
uuu, różne serie...orgazm kolekcjonera...
aha, LP Raga Sangit "Muzyka z księgi" - w planach Pana Mietka na luty (albowiem przyspieszyło w temacie gramofonu)
Panie Mietku - wspaniałe wieści.
Panie Mietku mam sprawę/pytanie. Może Pan na mojego priwa napisać ?
Prześlij komentarz